wtorek, 30 sierpnia 2011

Marka PRADA na nadchodzącą jesień i zimę ... 2011/2012

Witam :)
Jak zobaczyłam, co na najbliższy sezon jesienno zimowy proponuje nam marka PRADA, to przez chwilę zastanawiałam się, czy to na pewno kolekcja przeznaczona właśnie na te pory roku. Okazuje się jednak, że jak najbardziej. Cen obuwia nawet nie podaję, gdyż wiadomo, że są (delikatnie mówiąc) momentami kosmiczne. Uważam natomiast, że kilka butów z tej kolekcji zasługuje na uwagę.
Na pierwszy rzut szpilki z wężowej skóry. Firma proponuje dwa modele - jeden z odkrytymi palcami i drugi, pełny. O ile motyw węża w ogóle do mnie nie trafia, o tyle połączenie kolorów baaardzo !!!

Buty prezentowane poniżej to już totalnie nie moja bajka ... Nie lubię grubych i wysokich obcasów, a poza tym - znowu ten wąż :)


Ten model to w zasadzie to samo, co na zdjęciu powyżej, ale już w jakiejś normalnej kolorystyce. Trafia do mnie zwłaszcza odcień dojrzałej wiśni :)
 

Ulala... tu wolę się powstrzymać od szczegółowego komentarza - w moim odczuciu po prostu brzydko.
 

Sandałki prawie idealne... niestety prawie, bo całość psuje mi znowu motyw węża. Jak dla mnie obcas i koturna powinny być jednolitego koloru. Sama góra sandałów piękna, tylko kto jesienią czy zimą chodzi w sandałach?
 

Ooooo... Tu już szpilka idealna :) Podobnie, jak na początku w dwóch wersjach - pełnej i odkrytej. Doskonałe połączenie kolorów. Wydaje mi się, że buty równie pięknie prezentowałyby się także bez "klamrowych" zdobień.
 

Tutaj ładnie, choć obcas mi się nie podoba (podobny model jest na zdjęciach powyżej z motywem węża). Zastanawiam się, czy te buty w ogóle są wygodne? Czerwone najbardziej przypadły mi do gustu :)


A Wy co sądzicie o tej kolekcji? Coś Wam się spodobało? Myślicie, że PRADA trafiła w gusta swoich klientów? Czekam na opinie i pozdrawiam :)

2 komentarze:

  1. Kolejny raz mogę powiedziec ze nie masz stylu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj Ty chyba nie masz pojęcia co oznacza słowo "styl". Styl anonimowy ma każdy... nie mieć to można np. gustu czy klasy, ale to też dość ryzykowne stwierdzenie. Każdego bowiem coś charakteryzuje, np. to, jak się ubiera, jak się zachowuje, jakie książki czyta, itp. A to, że komuś to nie odpowiada, to już zupełnie inna kwestia - każdy coś lubi lub nie, nikt jednak nie ma prawa zarzucać komuś, że nie ma stylu, itp. Spójrz na siebie, Tobie wszystko się podoba dookoła? Na pewno nie, tak samo innym nie musi się podobać to, co np. Ty robisz, jak się zachowujesz, czy ubierasz. Nikt jednak nie może Ci powiedzieć, że nie masz stylu, bo wszystko, co robisz, jest robione z jakimś przemyśleniem, związane z jakimś trendem, Twoim charakterem, upodobaniami ... czyli po prostu Twoim stylem :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o pisanie przemyślanych komentarzy

Podobne wpisy