tuwroclaw.com |
Witajcie :)
Już dawno nie pisałam nic z cyklu "Moda wrocławskich ulic". Powody tego zaniedbania są co najmniej dwa. Jeden, to ostatnio ogromna monotonia, jeśli chodzi o obuwie wrocławianek, wszędzie baleriny, sandały z CCC albo tenisówki. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Druga przyczyna, to brak aparatu, a więc i możliwości zrobienia zdjęcia, gdy wreszcie ktoś ciekawy pojawiał się na horyzoncie. Tydzień temu jednak i miałam aparat i obiekt zainteresowań, więc dziś pokażę, co udało mi się uwiecznić :)
Już dawno nie pisałam nic z cyklu "Moda wrocławskich ulic". Powody tego zaniedbania są co najmniej dwa. Jeden, to ostatnio ogromna monotonia, jeśli chodzi o obuwie wrocławianek, wszędzie baleriny, sandały z CCC albo tenisówki. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Druga przyczyna, to brak aparatu, a więc i możliwości zrobienia zdjęcia, gdy wreszcie ktoś ciekawy pojawiał się na horyzoncie. Tydzień temu jednak i miałam aparat i obiekt zainteresowań, więc dziś pokażę, co udało mi się uwiecznić :)
Na początek jednak mam do Was pytanie i jednocześnie mały konkurs z nagrodą niespodzianką. Pytanie brzmi:
"Gdzie we Wrocławiu zrobiłam poniższe zdjęcia?".
Odpowiedzi wraz z uzasadnieniem, dlaczego to Ty właśnie powinnaś (-nieneś) wygrać wpisujcie w komentarzach wraz z adresem e-mail, ułatwi mi to kontakt ze zwycięzcą.
No, a teraz konkrety... Dziewczyna na zdjęciach w pierwszej chwili przykuła moją uwagę swoim strojem - żółta, wpadająca w pomarańczowy, krótka sukienka, jasne rajstopy i jasny sweter. Zestaw bardzo dobrze dobrany i dość oryginalny. Nie ukrywam, że tego dnia było dosyć zimno, więc ta dziewczyna ubrała się dość odważnie, jak na taką aurę. Dopiero w drugiej kolejności zwróciłam uwagę na jej buty. Doskonale pasowały do całej stylizacji i dodawały jej elegancji. Bardzo ładne, skromne brązowe czółenka z czarnymi dodatkami, na średniej wielkości obcasie. Buciki niezwykle proste, a jednak mające to coś w sobie. Nie wiem, jak Wam, ale mnie bardzo się ten cały zestaw spodobał - stąd też postanowiłam go pokazać :)
Rondo Regana, Palc Grunwaldzki :) koło Pasażu Grunwaldzkiego
OdpowiedzUsuńPierwsza
p.paaszkiewicz@gmail.com