Witam serdecznie :)
No może nie dla chłopczyka, ale dla dziewczynki z pewnością balerinki są doskonałym rozwiązaniem. Dziś przedstawiam moje pierwsze w życiu i jak na razie jedyne baleriny w kolekcji.
Ciekawa jestem, na ile według Was wyglądają te buty? Chodzi oczywiście o ich wiek :) Pewnie wielu to zdziwi, ale buty zostały zakupione w marcu 2009 roku, więc mają już ponad 3 lata !!! Są to baleriny marki CLARA BARSON kupione w jednym z wrocławskich sklepów sieci CCC za 59 zł. Cena jak na baleriny można powiedzieć, że w miarę normalna.
Pamiętam, że kupując te buty
miałam do wyboru trzy różne kolory - czarny, niebieski i właśnie prezentowany brąz. Zdecydowałam się na ten ostatni ze względu na jego największą uniwersalność. Buty posiadają zamszową fakturę, co w trakcie zakupu wzbudzało we mnie pewne obawy. Byłam przekonana, że zamsz się wytrze, a buty łatwo będzie ubrudzić. Na szczęście myliłam się i nie mam problemu z żadnym z tych elementów.
Do czego ubieram moje balerinki? Jest to obuwie dość uniwersalne. Pasuje zarówno do jeansów, jak i spódnic wszelkiego rodzaju. Doskonale buciki wyglądają również w zestawieniu z legginsami. Można je ubierać zarówno na gołą stopę, jak i na rajstopy lub nawet skarpetki (ale tego raczej nie polecam, bo nie wygląda zbyt ładnie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o pisanie przemyślanych komentarzy