Witajcie Kochani :)
Dziś post z serii "Moda wrocławskich ulic", ale z wielkim przymrużeniem oka :) Już dawno nie miałam okazji do zrobienia jakiegoś ciekawego zdjęcia wrocławskim butom, ale to dlatego, że jak już coś ciekawego wpadło mi w oko to:
1) miałam zbyt słabą baterię w telefonie, by zaskoczył aparat,
2) aparat tak długo się włączał, że obiekt, który miał zostać sfotografowany zdążył się oddalić :)
Wniosek? Muszę kupić sobie telefon z lepszym aparatem albo też nosić mały aparacik kieszonkowy (tylko, że wtedy muszę pilnować znowu poziomu naładowania baterii).
Wniosek? Muszę kupić sobie telefon z lepszym aparatem albo też nosić mały aparacik kieszonkowy (tylko, że wtedy muszę pilnować znowu poziomu naładowania baterii).
No, ale co do dzisiejszego zdjęcia ... Nie mogłam się powstrzymać, jak zobaczyłam ową panią w tramwaju - rogal na twarzy od razu mi się pojawił :) Po prostu mistrzyni świata i okolic ... całkiem przypadkiem udało mi się też ująć botki dziewczyny, która siedziała za mym głównym obiektem zainteresowania. I wszystko w tym botkach byłoby ok, gdyby nie to, że są na koturnie ... a ja nie znoszę koturn :) Miłego dnia !!!
intresting blog
OdpowiedzUsuńX Jenny
Rocknrollerr.com