Dzień dobry :)
Dziś pokażę Wam wysokie tenisówki marki Graceland, które okazyjnie kupiłam w sklepie sieci Deichmann. Szczerze mówiąc, nie przepadam zbytnio za obuwiem z tych sklepów, ale nadarzyła się okazja i grzechem było z niej nie skorzystać :) Pewnie wielu z Was już wie, że sieć Deichamnn prowadzi od jakiegoś czasu sprzedaż internetową z darmową dostawą kurierską. Super sprawa, gdyż jeżeli buty nam się nie spodobają lub rozmiar będzie nie taki, to mamy aż 3 miesiące na ich zwrot w stanie nienaruszonym.
Dziś pokażę Wam wysokie tenisówki marki Graceland, które okazyjnie kupiłam w sklepie sieci Deichmann. Szczerze mówiąc, nie przepadam zbytnio za obuwiem z tych sklepów, ale nadarzyła się okazja i grzechem było z niej nie skorzystać :) Pewnie wielu z Was już wie, że sieć Deichamnn prowadzi od jakiegoś czasu sprzedaż internetową z darmową dostawą kurierską. Super sprawa, gdyż jeżeli buty nam się nie spodobają lub rozmiar będzie nie taki, to mamy aż 3 miesiące na ich zwrot w stanie nienaruszonym.
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie musimy odsyłać butów pod adres, z którego przyszły, ale możemy je oddać w każdym sklepie firmowym w Polsce! No i ja skorzystałam już z tej opcji właśnie przy okazji zakupu m.in. obuwia, które widzicie. Sklep prowadził w styczniu akcję promocyjną - kup 3 przecenione pary butów, a na jedną z nich dodatkowo otrzymasz jeszcze 50% rabat! No i skorzystałam :) Kupiłam 3 pary butów (dwie widzicie na zdjęciach) za które zapłaciłam łącznie 110 zł - 2 pary w promocji po 44 zł i jedna za 22 zł (w tej cenie otrzymałam te czerwone tenisówki, na nie naliczono dodatkowy 50% rabat). Jedne z zamówionych butów jednak nie przypadły mi do gustu, okazały się za szerokie na moją wąską stopę, więc oddałam je do sklepu i zwrócono mi pieniądze - 44 zł. Więc za 2 pary obuwia, które widzicie zapłaciłam jedynie 66 zł, co przy cenie pierwotnej widocznej na metkach potwierdza, że zakup naprawdę był okazją :)
Jak na razie pochodziłam już trochę w szarych tenisówkach. Jeden but nieco obtarł mi kostkę, gdyż w części tylnej obie pary są dość twarde i sztywne. Wydaje mi się jednak, że trzeba je po prostu rozchodzić. Na pewno nie są to buty super jakości i w 100% nie warte ceny, jakiej oczekiwał za nie producent na samym początku. Podejrzewam, że podeszwa z czasem popęka. Buty pokryte są zamszem, w środku podbicie jest dość miękkie, za wyjątkiem wspomnianej części tylnej. Mają trochę za długie sznurówki i muszę je wiązać na podwójne kokardki, ale ogólnie rzecz ujmując za tą cenę nie żałuję tego zakupu.
Jak na razie pochodziłam już trochę w szarych tenisówkach. Jeden but nieco obtarł mi kostkę, gdyż w części tylnej obie pary są dość twarde i sztywne. Wydaje mi się jednak, że trzeba je po prostu rozchodzić. Na pewno nie są to buty super jakości i w 100% nie warte ceny, jakiej oczekiwał za nie producent na samym początku. Podejrzewam, że podeszwa z czasem popęka. Buty pokryte są zamszem, w środku podbicie jest dość miękkie, za wyjątkiem wspomnianej części tylnej. Mają trochę za długie sznurówki i muszę je wiązać na podwójne kokardki, ale ogólnie rzecz ujmując za tą cenę nie żałuję tego zakupu.
Zapraszam Was do przejrzenia internetowej oferty sklepu Deichmann, być może traficie na jakąś okazję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o pisanie przemyślanych komentarzy