Buty zimowe Weasy QUECHUA z Decathlonu

Witajcie !

Z racji tego, że moje a'la EMU za 17,99 zł mają już popękaną podeszwę i nie nadają się do chodzenia po śniegu czy mokrej nawierzchni zmuszona byłam zaopatrzyć się w nowe obuwie. Potrzebowałam czegoś, w czym będę mogła wyjść odśnieżyć podwórko ale też czegoś odpornego na deszcz ... no i mam, w sumie 2 w 1, czyli zimowe buty Weasy QUECHUA zakupione w sieci sklepów Decathlon.

Tak naprawdę gdyby nie oferta darmowej wysyłki (oferowano ją przez chyba nieco ponad tydzień w sklepie internetowym), to pewnie nie zdecydowałabym się na ten zakup. Buty nie były dostępne w sklepie niedaleko mnie, stąd zdecydowałam się na zamówienie ich przez internet. Obecnie obuwie jest przecenione z 59,99 zł na 49,99 zł. Cena moim zdaniem i tak zawyżona, ale raz się żyje. Kupiłam obuwie w rozmiarze 40/41 i trafiłam idealnie. But wewnątrz ma wkładkę, nieco mniejszą od całości odlanego z pianki EVA profilu, więc bez wkładki noga ma nieco luzu - co zupełnie nie przeszkadza w użytkowaniu (w końcu to but "przydomowy":). Obuwie jest leciutkie, para waży około 500 g, więc w ogóle nie odczuwa się tej wagi np. w porównaniu do zwykłych kaloszy. Nie miałam okazji jeszcze przetestować odporności butów na temperaturę, ale mam nadzieję, że będzie jeszcze ku temu okazja. Według producenta izolacja termiczna tych butów w stanie spoczynku (np. stania na przystanku w oczekiwaniu na autobus:) dopuszcza temperaturę użytkowania do -9°C (co stwierdzono przeprowadzając 30-minutowy test statyczny), a w czasie aktywności przewiduje się temperaturę użytkowania do -24°C (co stwierdzono przeprowadzając 40-minutowy test aktywności). Na razie jestem zadowolona z zakupu, choć buty "szły" do mnie tydzień (!!!), na szczęście wysyłka była gratis, bo inaczej trochę by mnie ten czas oczekiwania bardziej zdenerwował :)