wtorek, 15 maja 2012

PUMA OSURAN w akcji :)




Witajcie Moi Mili :)
Obiecałam Wam niedawno, że pokażę, jak sprawują się moje buty do biegania - PUMA OSURAN. Zanim jednak dokładnie ujrzycie, w których miejscach buty zużywają się najbardziej i czy odkryłam w nich już jakieś wady, to muszę się Wam czymś pochwalić.
To, że bieganie stało się poniekąd moją pasją i dzień bez małej przebieżki uważam za dzień stracony, to już pewnie doskonale wiecie :)
Z racji tego, że we Wrocławiu od kilku dni studenci mają swoje święto, moja uczelnia postanowiła przygotować dla nich kilka atrakcji, w tym też atrakcji sportowych. Studenci, doktoranci, jak i pracownicy mogli sprawdzić się między innymi w zawodach pływackich oraz w bieganiu. Postanowiłam dla zabawy wystartować w biegu przełajowym o Puchar Rektora Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zajęłam w nim zaszczytne 4 miejsce w kategorii damskiej, co uważam za sukces zwłaszcza dlatego, że miałam już za sobą poranny 6 kilometrowy bieg :)
Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia z tego wydarzenia, była kupa śmiechu i zabawy (ja w biało - czerwonej czapeczce:) Ale najważniejsze, że buty się sprawdzają:) Przy okazji możecie zwrócić uwagę na podłoże, po którym biegam. Teren trudny, bo dość kamienisty i łatwo o potknięcie. Sprzyja on też narażeniu butów na uszkodzenia. Jak na razie jednak jest z nimi wszystko w miarę ok:)
up.wroc.pl
up.wroc.pl
up.wroc.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o pisanie przemyślanych komentarzy

Podobne wpisy