wtorek, 22 maja 2012

Co zrobić, kiedy nasze buty po prostu śmierdzą?

sposobnawszystko.pl
Witajcie :)
Dziś parę słów o problemie, który pewnie dotyczy niejednego, jeśli nawet nie każdego z nas. Nie ukrywam, że jest to śmierdzący problem i dotyczy oczywiście butów. Wiele osób, poprzez własne zaniedbanie, ma problem z dość nieprzyjemnym zapachem, który przenika ich obuwie. Dziś napiszę, co robić by tego uniknąć, a jak już mamy taki problem, to podam kilka sposobów, jak mu zaradzić.
Na początek jednak o przyczynach "śmierdzącego obuwia". Pierwszy problem to nadmierna potliwość stóp. Często w butach zdarza nam się chodzić przez pół dnia, czy to będąc w pracy, czy w szkole, czy w przedszkolu... Największy problem z potliwością stóp pojawia się jednak zimą, kiedy w ciepłym obuwiu musimy chodzić w pomieszczeniach zamkniętych (szkoła, galerie, urzędy), bo najzwyczajniej w świecie nie mamy możliwości ich zmiany. Wtedy też nasza stopa się poci, a pot wsiąka we wnętrze buta. W ten prosty sposób obuwie zaczyna niezbyt ładnie pachnieć. Druga przyczyna, to często zakładanie obuwia na brudne stopy (sandały, szpilki czy klapki) lub też na brudne skarpetki. Brud również wsiąka wtedy w strukturę buta, a w połączeniu z potem tworzy się nam niezła zapachowa mieszanka wybuchowa.
Jak zatem temu zapobiec? Pomijając sprawy higieny, czyli czysta stopa i czysta skarpetka, to ciężko zapobiec poceniu się stopy w bucie. Można próbować specjalnych dezodorantów, ale one bardziej skupią się na niwelowaniu nieprzyjemnego zapachu, niż na zapobieganiu jego powstawaniu. Pamiętajmy, że jeżeli czujemy, iż noga w bucie się nam spociła, to koniecznie po powrocie do domu starajmy się ten but maksymalnie przewietrzyć i przesuszyć. Nie chowajmy go od razu do szafy, pudełka, a już na pewno nie trzymajmy w reklamówce (często robią to chłopcy np. po treningu piłkarskim), bo buty po prostu zaśmierdną i mogą stać się idealnym źródłem powstawania grzyba. Pamiętajmy! Higiena, higiena i jeszcze raz higiena!
Jeżeli czujemy, że nasze buty niestety już niezbyt przyjemnie pachną, to ratunkiem stają się w zasadzie jedynie różnego rodzaju środki odświeżające - dezodoranty, saszetki zapachowe czy specjalne krople do butów. Można je dziś kupić w zasadzie w każdym większym sklepie obuwniczym. Najbardziej znane marki to Schol, Kiwi, Ecco, a nawet Adidas :) Ceny tych środków wahają się od kilku do kilkunastu złotych, wszystko zależne od firmy. Nie jest to jednak zbyt wielki wydatek, a pachnące buty, to super buty :)


Kiwi Fresh Force Spray Do Butów I Stóp Odświeżający 100Ml

Krople zapachowe do butów Sweet sweet. Cena: 7zł (25 ml)
logo24.pl

Pachnąca Szafa - saszetki ON. Cena: 4,99 zł
logo24.pl

2 komentarze:

  1. Osobiście używam grubych rajstopek lub pończoszek ;-P, do których wsypuję zużytą kawę z ekspresu. Nogaweczkę obcinam, wkładam około 10-15 dawek kawy, rozgniatam, zawiązuję supełek, odcinam nadmiar i wsuwam do buta, na drugi dzień zero brzydkich zapachów. mój mąż je uwielbia :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja używam preparatu butix - jedyny który mi pomógł.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o pisanie przemyślanych komentarzy

Podobne wpisy