I kto tu ma dużo butów... na pewno nie ja :)

embassy.pl

Witajcie :)
Mąż ciągle powtarza mi, że mam za dużo butów i on co chwilę się o nie potyka. Czy naprawdę jednak jest ich aż tyle? Po wizycie w Magicznym Domku stwierdzam jednak, że butów to ja mam chyba zdecydowanie za mało :) W jednym z postów na tym blogu Autorka przedstawia swoją kolekcję obuwia w trakcie przedwiosennego przeglądu, którego celem ma być też pewna selekcja i pozbycie się niektórych par. Spoglądając na same zdjęcia, które nie są chyba w stanie objąć całego zbioru, doliczyłam się (UWAGA!) ponad 50 par butów!

Zestaw naprawdę imponujący i mężu nie martw się , ja z pewnością się takiego nie dorobię :) Zastanawiam się tylko nad jednym... czy każda para obuwia jest założona w ciągu roku choć jeden, jedyny raz? Autorka wspomina, że dwie pary kozaków musiała wyrzucić, bo nie ubrała ich przez 4 lata - nieźle :) Ja wychodzę z lepszego założenia - jeżeli w ciągu roku nie założę jakiś spodni, bluzki czy też butów, to znaczy, że trzeba je wyrzucić lub oddać komuś, jeśli są w dobrym stanie, bo i tak już ich nie ubiorę. Wiadomo, iż człowiek się czasem łudzi, że moda wróci, a ciuch w końcu zacznie się podobać... zmieniłam to podejście już dość dawno i jak na razie, nie żałuję :)

A Wy dużo macie butów w swojej szafie? Też trzymacie je po kilka lat z nadzieją, że je jeszcze kiedyś ubierzecie? Podzielcie się swoją opinią :)

Poniżej kolekcja Magicznego Domku:

naszmagicznydomek.blox.pl

naszmagicznydomek.blox.pl

naszmagicznydomek.blox.pl