piątek, 18 listopada 2011

Są !!! Lasocki ... :)

Witam :)
No i stało się, nie wytrzymałam i kupiłam sobie trzecią parę butów zimowych. Jak pokażę Wam moje kilkuletnie buty, w których dotychczas chodziłam, to myślę, że zgodzicie się ze mną, że nowe nie były moim wymysłem, ale po prostu były mi już potrzebne :) Szukając obuwia zimowego zwiedziłam naprawdę dziesiątki różnych sklepów w różnych punktach Wrocławia.
Odwiedziłam między innymi takie sieci jak Ryłko, Intershoe, Street, HD, Wojas, Aldo, Quazi, Lesta, Ecco, Deichmann, CCC i jeszcze kilka innych, które ciężko mi w tej chwili spamiętać. Jednego byłam pewna - buty mają być skórzane, więc od razu pogodziłam się z faktem, że wiąże się to z kosztem co najmniej 300 zł. Na samym początku "napaliłam" się strasznie na oficerki, ale im dłużej chodziłam po sklepach, tym bardziej skupiałam swoją uwagę na butach na obcasie. Spytacie pewnie dlaczego? Przede wszystkim w ofercie sklepowej było ich zdecydowanie mniej, co ułatwiało niejako wybór. Poza tym obcas wydłuża sylwetkę i mimo wszystko, dodaje więcej elegancji.
Oglądałam buty za 600 zł, za 400 zł, ale uznałam, że to jednak zbyt wygórowana cena jak na buty. Po wielu tygodniach poszukiwań wybór padł na sieć CCC i markę LASOCKI. Dostałam dosłownie taki model, jaki sobie wymarzyłam. But prosty, bez metalowych zdobień, na niezbyt grubym obcasie, no i skórzany. Cena? Dla mnie w sam raz 299,99 zł, choć i tak wygórowana (ale w końcu to środek sezonu:). Wygoda? Rewelacja... Czego chcieć więcej? A Wam jak się podoba mój nowy nabytek?







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o pisanie przemyślanych komentarzy

Podobne wpisy