niedziela, 13 listopada 2011

Idzie zima ... idzie NAGABA - najlepsze buty pod słońcem !!!


Witajcie Kochani :)

Pewnie się ze mną nie zgodzicie, ale naprawdę cieszę się, że ostatnie dni w końcu są trochę chłodniejsze. Już mnie męczyły te wiosenne temperatury, gdyż ciężko byłoby dobrać ubiór, kiedy miałam wyjść na cały dzień. Około 10 rano można było spokojnie wyjść w wiosennym trenczu, a o 17 człowiek już się trząsł z zimna, kiedy wracał do domu. Teraz przynajmniej wiem, że bez kurtki zimowej, szalika, czapki i rękawiczek nie mam co wychodzić :) To samo jeśli chodzi o buty... trampki, cichobiegi New Balance oraz tenisówki powędrowały już do szafy.
Jeszcze z parę dni temu biegałam w czerwonych bucikach Sarah Karen z CCC, ale ich podeszwa okazała się zbyt cienka na pierwsze przymrozki i trzeba było sięgnąć po buty typowo zimowe. Pewnie nie uwierzycie, ale mam jedynie dwie pary butów na zimę i dziś zaprezentuję pierwszą z nich.
NAGABA to marka, którą odkryłam tak naprawdę kilka lat temu, a przekonałam się do niej dokładnie rok temu, szukając butów trekkingowych na zimę. Obuwie prezentowane na zdjęciach poniżej trafiło idealnie w moje gusta. Buty posiadają to "coś", co wyróżnia je spośród innego obuwia tego typu, ma pewien styl i w moim odczuciu, elegancję (jeśli można w ogóle mówić o elegancji w przypadku butów trekkingowych:)
Buty kupione zostały w sklepie internetowym za jedyne 159 zł !!! W tym sezonie można je kupić za 169 zł (w tej cenie widziałam je na allegro). Dostępne były w dwóch wersjach - z dodatkowym ociepleniem (futerkiem) lub bez. Wybrałam opcję drugą, z uwagi na to, że często zmuszona jestem chodzić w tych butach po uczelni, a w "futerku" noga by mi się gotowała. Mimo obaw, w butach jest ciepło, czasem przy -20 stopniach trzeba było założyć dodatkową skarpetę, ale dla mnie to nie problem. Buty wykonane są ze skóry, podeszwa z gumy... Rozmiar, który jak posiadam, to 40, czyli firma nie zawyża, ani nie zaniża rozmiarówki. Obuwie można kupić w kilku kolorach, oprócz fioletu jest jeszcze dostępny kolor czerwony, brązowy, czarny, pomarańczowy i zielony. Rozważałam czerwień, ale jakoś fiolet miał stanowić kontrę dla czerwonych bucików z CCC.
Obuwie marki NAGABA mogę polecić z czystym sumieniem. Znam kilka osób, które posiadają buty tej firmy i są bardzo z nich zadowolone. Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)
















4 komentarze:

  1. Przypomniałaś mi, że chyba najwyższa pora, żeby rozejrzeć się za czymś odpowiednim na nasze polskie mroźne dni :)

    Zapraszam do śledzenia moich blogowych postępów:
    http://notonlyserendipity.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, czas najwyższy ... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Buty super, znalazłam sklep internetowy z butkami NAGABA-
    www.sklep.nagaba.pl
    Polecam wszystkim:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje kupiłam również przez internet, choć fabryka i sklep firmowy znajduje się 20km od miejsca mojego zamieszkania:) Więc polecam jak najbardziej Wasz sklep i markę NAGABA :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o pisanie przemyślanych komentarzy

Podobne wpisy