Witam Was Kochani :)
Czasem zdarza mi się przeglądać w telewizji fragmenty pokazów mody i zawsze zastanawiałam się nad jedną rzeczą ... Prezentowane stroje i obuwie w 90% nie nadaje się tak naprawdę do codziennego użytku, więc jaki sens ma zatem pokazywanie tego pod hasłem "Moda w sezonie takim i takim"? Buty, które czasem ciężko ubrać, a co dopiero przejść w nich parę kroków, przeźroczyste sukienki, dziwne kapelusze, potargane bluzki, itp. Jak dla mnie to nie moda i większość z tych rzeczy często nawet nie jest ładna... nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie tak się tym ekscytują :)